#16 2019-12-08 22:19:36

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Dziewczyna lekko drgnęła na widok chłopaka, ale po chwili się uspokoiła. Gdy blondyn opadł na ziemię, podeszła bliżej i ukucnęła obok, kładąc mu rękę na ramieniu.
- N-Naruto? Wszystko w porządku? - zapytała nieśmiało. Nie rozumiała tego, co się z nim stało i była bardzo zaniepokojona. Jednocześnie wyglądało na to, że udało im się zatrzymać Deidarę i uratować Gaarę.
Akihiro pokiwał głową i zacisnął zęby, przymykając oczy. Oddychał głęboko i czuł, że powoli odlatuje, jednak zachowywał na tyle przytomności by zobaczyć, jak Hime praktycznie zupełnie pokonuje Sasoriego. Wiedział, że jego towarzyszka jest naprawdę silną kunoichi, ale nie wiedział, że aż tak i był naprawdę pod wrażeniem. No i chyba miał u niej dług za uratowanie życia.

Offline

 

#17 2019-12-08 22:33:40

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Orihime;Naruto

Dziewczyna zerknęła na Sasoriego, który leżał na ziemi i się nie ruszał. Odetchnęła więc głęboko myśląc, że to koniec jednak zaraz poczuła mocny ścisk wokół talii. Sasori obwiązał ją metalowym sznurem, który mocno poranił jej skórę. Sznur był zakończony ostrym kolcem, który zaczął bardzo powoli wbijać się jej w brzuch przez co dziewczyna jęknęła i chwyciła go próbując zatrzymać. Nie mogła się teraz poddać. Skupiła całą swoją chakrę, która momentalnie przechodząc przez metal poraziła Sasoriego przez co ten padł już na dobre. Orihime opadła na ziemię i wyciągnęła z siebie ostrze, a potem zaczęła oddychać głęboko czując jak trucizna roznosi się po jej ciele. Ostatnie co zobaczyła zanim odpłynęła to jakąś postać z różowymi włosami.
Naruto przymknął na moment powieki próbując uspokoić swój oddech na moment. Po chwili je uchylił i lekko pokiwał głową.
-T-Tak. Wszystko dobrze - odparł i powoli podniósł się do siadu.
-Przepraszam... Trochę mnie poniosło - dodał. Zaraz potem dotarła do nich drużyna Lee. Deidara zdążył się w tym czasie zmyć, jednak na całe szczęście odzyskali Gaarę. Z ich pomocą ruszyli do wioski piasku. Naruto czuł się źle z tym, że tak dał się ponieść emocjom. Szczególnie, że przez to wszystko zauważył przerażenie na twarzy Hinaty.

Offline

 

#18 2019-12-11 20:09:28

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Dziewczyna tylko skinęła głową i nic już nie powiedziała. Widziała, że Naruto mocno się zmartwił, ale zanim zdążyła z nim porozmawiać, zjawiła się drużyna Lee. Zabrali więc Kazekage i razem ruszyli w drogę powrotną do Wioski Piasku. Hinata całą drogę obserwowała Uzumakiego. To nie tak, że się go bała. To w końcu Naruto, nigdy nie zrobiłby krzywdy swojemu towarzyszowi. Nie rozumiała jednak co się stało i bardzo się martwiła.
Akihiro próbował wstać, gdy zobaczył, że Sasori schwytał Orihime. Ból jednak nie pozwolił mu na to. Odetchnął, gdy zobaczył, że mimo to dziewczyna pokonuje przeciwnika. Po krótkiej chwili mignęły mu różowe włosy.
- Sakura - mruknął niewyraźnie. Obok niego natomiast pojawił się Shikamaru. Coś powiedział, jednak Hiro dłużej nie mógł zachować przytomności i po prostu zemdlał. Nara i Haruno zabrali poszkodowanych do Suny, a tam do szpitala, w którym Sakura wraz z innymi medykami się nimi zajęła. Jakiś czas później przybyła reszta shinobi Liścia wraz z Kazekage.

Offline

 

#19 2019-12-11 20:27:01

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Orihime;Naruto

Kiedy dotarli do wioski piasku, od razu zanieśli Akihiro i Hime do lecznicy. Sakura związała włosy i rozpoczęła leczenie.
Naruto przez całą drogę szedł zamyślony. Nie patrzył na Hinatę bo czuł się strasznie głupio po tym incydencie z chakrą Kyuubiego. Zerkał jednak na Gaarę, który wciąż był nieprzytomny. Miał nadzieję, że wszystko było z nim w porządku. W końcu dotarli do Suny. Dowiedzieli się o Hime i Akihiro więc ruszyli do lecznicy.
-Wszystko dobrze? - zapytał blondyn podbiegając do Sakury.
-Średnio. Straciła dużo krwi, a do tego została otruta. Hinata pomóż mi proszę - odparła różowowłosa. Miała nadzieję, że we dwie jakoś uda im się zatamować krwawienie i wydobyć truciznę.
-Połóżcie Gaarę na łóżku, zaraz się nim zajmę - dodała jeszcze kunoichi na co Naruto skinął głową i pomógł ułożyć przyjaciela.

Offline

 

#20 2019-12-11 20:35:42

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Hyuga naprawdę bardzo się zmartwiła o stan przyjaciół. Na słowa Sakury od razu skinęła głową i podążyła za nią. Nie była może dobra w lecznicze jutsu, jednak mogła dodać przyjaciółce swojej czakry i pomóc. Od razu przystąpiły do leczenia Hime.
Akihiro w tym czasie zajęli się medycy z Suny. Dzięki Orihime większość trucizny została z jego ciała usunięta, więc udało im się wyleczyć go bez pomocy Sakury. Po jakimś czasie w końcu się wybudził. Uchylił powoli powieki i przyłożył rękę do bolącej głowy.
- Szybko się regenerujesz - zauważył siedzący obok Shikamaru. Hiro zignorował jego słowa i powoli podniósł się do siadu.
- Co z Hime? I Kazekage? - zapytał od razu. Nara westchnął i skrzyżował ręce na piersi.
- Naruto i Hinacie udało się odzyskać Gaarę. Hime zajmuje się Sakura z pomocą Hinaty. Możemy mieć nadzieję,  że wszystko będzie okej - odparł. Akihiro westchnął i zacisnął dłonie na pościeli. Był na siebie zły, że nie udało mu się obronić dziewczyny, ba! To ona musiała bronić jego.

Offline

 

#21 2019-12-11 20:41:44

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Orihime;Naruto

Sakura po kilkunastu minutach otarła czoło i odetchnęła.
-Już po wszystkim. Dzięki Hinata, teraz odpocznij - powiedziała i uśmiechnęła się w kierunku dziewczyny po czym podeszła do Gaary. Naruto zerknął na Hinatę i odetchnął cicho po czym podszedł bliżej.
-Wszystko dobrze? - zapytał siląc się na nikły uśmiech. Nie zapytał ją o to wcześniej, kiedy Deidara ją zaatakował.
Hime po jakimś czasie zaczęła odzyskiwać przytomność. Uchyliła powoli powieki czując jak boki ją każdy mięsień jej ciała. Zużyła mnóstwo swojej chakry na pokonanie Sasoriego. Jeszcze ta rana na brzuchu jej doskwierała.

Offline

 

#22 2019-12-11 20:52:16

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Dziewczyna skinęła głową do Sakury i uśmiechnęła się lekko. Zerknęła na nieprzytomną Hime z nadzieją, że nic jej nie będzie. Po chwili odeszła kawałek, a wtedy podszedł do niej Naruto. Spojrzała na niego zaskoczona.
- T-tak, wszystko w porządku - odparła, posyłając mu nieśmiały uśmiech. Zastanawiała się czy go nie zapytać o to co widziała. Martwiła się, a jednocześnie nie chciała mu się narzucać.
Akihiro westchnął i oparł głowę o framugę łóżka. Po chwili przyszła Tenten poinformować, że kryzys z Hime zażegnany. Chłopak odetchnął z ulgą i wstał.
- Nie powinieneś... - zaczął Shikamaru.
- Pójdę do Orihime - przerwał mu i udał się do sali dziewczyny. Przysiadł na krześle przy jej łóżku. Obserwował ją dłuższy czas, gdy nagle zaczęła się budzić. Otworzyła oczy, a on posłał jej lekki uśmiech.
- Hej. Cieszę się, że żyjesz - rzucił, po czym złapał ostrożnie jej rękę.

Offline

 

#23 2019-12-11 21:02:48

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Orihime;Naruto

Hime rozejrzała się a widząc Akihiro uśmiechnęła się słabo.
-Nie tak łatwo mnie zabić - powiedziała rozbawiona i powoli podniosła się do siadu lekko się krzywiąc.
-A co z tobą? - zapytała delikatnie ściskając jego dłoń.
-Wygraliśmy? Gaara jest bezpieczny? - dodała.
Naruto pokiwał głową i odetchnął po czym przeczesał włosy.
-Cieszę sie - powiedział po czym zakmilkł na moment.
-To co się wcześniej stało... Kyuubi przejął nade mną kontrolę przez chwilę. Nie chciałem cię wystraszyć - dodał spuszczając wzrok.
-Chyba po prostu strasznie się bałem. Że stracę Gaarę, że tobie stanie się krzywda...

Offline

 

#24 2019-12-11 21:12:06

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Hinata zamrugała zaskoczona, po czym gwałtownie potrząsnęła głową.
- Nie wystraszyłeś mnie, Naruto! - odparła szybko i dużo bardziej energicznie niż zazwyczaj. Zaczerwieniła się lekko, ale nie spuściła głowy. - Nie mogłabym... Bać się ciebie. Bałam się o ciebie i martwiłam się - dodała już nieco spokojniej.
Akihiro westchnął, widząc, że się podnosi, ale uznał, że i tak go nie posłucha i nie będzie leżeć w miejscu.
- Wszystko w porządku. Ze mną okej, a Gaarą zajmuje się Sakura. Sasoriego załatwiłaś, a ten drugi uciekł. Ale najważniejsze, że wszyscy są bezpieczni - odparł.

Offline

 

#25 2019-12-11 21:24:53

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Orihime;Naruto

Pokiwała głową i odetchnęła cicho.
-To dobrze. Cieszę się - powiedziała i przetarła powieki, które powoli jej opadały. Była zmęczona tą walką ale przede wszystkim całą podróżą.
-Wracajmy jak najszybciej do Konohy. Marzę o swoim łóżku - dodała.
Chłopak zamrugał parę razy i zerknął na dziewczynę.
-O mnie? A-Ale... Nie musiałaś się o mnie martwić. - odparł drapiąc się po głowie. Czuł jednak, że jest nadal zbyt słaby na to, aby móc oprzec się tej całej mocy, która przychodzi tylko podczas gniewu.
-Powinienem być silniejszy... - dodał zaraz.

Offline

 

#26 2019-12-11 21:36:52

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Dziewczyna westchnęła cicho i pokręciła głową.
- Stałeś się już bardzo silny, Naruto. Przez cały ten czas, gdy nie było cię w wiosce - odparła po chwili.
- I jestem pewna, że będziesz coraz silniejszy, ale... Wszystko w swoim czasie. Sam kiedyś mówiłeś, że w dążeniu do celu nie ma drogi na skróty - dodała i posłała mu lekki uśmiech.
Chłopak uśmiechnął się i pokiwał głową.
- Taaak, własne łóżko brzmi super, ale myślę, że dziś pewnie zostaniemy jeszcze w Sunie. Sakura dalej zajmuje się Kazekage, a nas raczej nie puszczą ze szpitala - odparł, drapiąc się po włosach.

Offline

 

#27 2019-12-11 21:45:58

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Orihime;Naruto

Westchnęła po czym ułożyła się wygodnie z powrotem na poduszkach.
-Czuję jakbym miała zaraz odpłynąć - powiedziała cicho wtulając się w poduszkę.
-Jestem wykończona. - dodała przymykając powieki.
Chłopak uśmiechnął się lekko po czym pokiwał głową.
-Zgadza się - odparł wesoło. Po chwili zobaczył wychodzącego z pokoju Gaarę.
-Naruto... - odparł cicho.
-Gaara! Wszystko dobrze? Jak się czujesz? - zapytał blondyn podchodząc do przyjaciela.
-Dobrze. Dzięki wam żyję. Dziękuję - odparł na co Naruto się roześmiał.
-Nie masz za co. Cieszymy się, że nic ci nie jest - dodał.
-Pozwólcie, że was ugoszczę. Odpoczniecie i wrócicie do Konohy jutro. Każę wam przygotować pokoje - dodał Kazekage i posłał lekki uśmiech Hinacie.

Offline

 

#28 2019-12-11 21:56:57

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Dziewczyna odwzajemniła uśmiech Kazekage i skinęła głową. Musiała przyznać, że naprawdę polubiła Gaarę od czasu, gdy Naruto pokonał go po egzaminie.
- To bardzo miło z twojej strony, Kazekage - odparła. Po chwili z pokoju wyszła także Sakura.
- Zgadzam się, ale czy to naprawdę nie będzie problem? Trochę się nas tutaj zjawiło - zauważyła różowowłosy. To akurat prawda. Oprócz początkowej czwórki, jako wsparcie przybyła także cała drużyna Gaia, a także Shikamaru, Sakura i Kakashi.
Akihiro wyciągnął dłoń i pogłaskał dziewczynę po włosach.
- Myślę, że powinnaś po prostu iść spać i odpocząć. Zasłużyłaś sobie - odparł z lekkim uśmiechem. Potem trochę spoważniał i milczał dłuższą chwilę.
- I... Dziękuję, że mnie uratowałaś. Obiecuję się odwdzięczyć, gdy tylko będzie okazja - dodał.

Offline

 

#29 2019-12-11 22:04:03

Markuś

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14703
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Orihime;Naruto

Dziewczyna mruknęła coś pod nosem w stylu "mhm", a potem jeszcze na chwilę uchyliła powieki.
-Zostań tu ze mną, dobrze? Nie chcę być sama jak się obudzę - wymruczała cicho, a potem bardzo szybko zasnęła. Musiała się mocno zregenerować, szczególnie że jutro czekała ich długa podróż do Konohy.
Gaara zaśmiał się pod nosem i pokręcił głową na słowa Hinaty.
-Proszę, mów mi po imieniu - odparł, a potem zerknął na Sakurę.
-Myślę, że nie będzie problemu - dodał, a potem poprosił o kilka pokoi. Okazało się, że w jednym pokoju były po dwa łóżka.
-Niestety tylko takie pokoje mogę wam zaoferować - powiedział Gaara.
-Nic nie szkodzi. Damy radę - odparł Naruto i opadł na jeden materac.
-Hinata... Wchodzisz? - zapytał widząc, że dziewczyna stoi w progu.

Offline

 

#30 2019-12-11 22:15:09

Natsuyu

Administrator

Zarejestrowany: 2014-08-22
Posty: 14631
Punktów :   

Re: Naruto vol. 2

Hinata/Akihiro

Hyuga spojrzała na Naruto zaskoczona. Ona miała... Spać z nim w jednym pokoju?
- Ja... - zaczęła, ale została popchnięta przez Sakurę.
- No idź Hinata, poradzimy sobie - różowowłosa puściła jej oczko, po czym zatrzasnęła drzwi za Hinatą, która poczuła, że robi się cała czerwona. Spuściła głowę i podeszła do jednego z łóżek, po czym rzuciła na nie swój plecak, a potem zrzuciła z siebie swoją kurtkę, w której zaczynało jej się robić trochę gorąco.
Chłopak uśmiechnął się tylko i skinął głową.
- Nie martw się, zostanę - odparł, po czym wsparł się na dłoni i przyglądał się śpiącej dziewczynie. Naprawdę czuł ulgę, że nic jej nie jest. Może nie okazywał tego zazwyczaj, ale naprawdę mu na niej zależało, byli razem w drużynie w sumie od zawsze.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.083 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.boardogame.pun.pl www.reserve.pun.pl www.fiatteampoland.pun.pl www.polskiservwszystkiego.pun.pl www.sm2013.pun.pl